Zespół znałem wcześniej ale dziś po zakupie mnie tak naszło:
Co sądzicie
I pomińmy może warstwę ideologiczną bo niemam na celu prowokować czarno-czerwonych do rewolty
Dla mnie rewelacja
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
Cóż moge powiedziec jak dostałem pierwszy raz ich płyte na winylu to naprawde od razu pokochałem ta kapele ale potem jakoś z ich nastepnymi płytami mój zapał powolutku malał do nich .zreszta kapele pokroju Crass nigdy mi nie lezały no chyba ze ta
_________________ EL SEXO AS PURE MERDE!!!!!!!!!!!!!!
The Ungovernable Force , o której wspomina Suchy to zajebisty album, Against All Odds też rewelka. Pozostałe wybiórczo. Swoją drogą Conflict w WWA to był mój pierwszy punkowy koncert ever
_________________ PAMIĘTAJ CHUJU ABYŚ DZIEŃ ŚWIĘTY ŚWIĘCIŁ!
Stan - skoro podoba Ci się crass to spróbuj pierwszej płyty conflictu "It's time to see who is who"
Ogólnie w przypadku tej kapeli mam wrażenie że im dalej w las tym gorzej chociaż "against all odds" jest tutaj znakomitym wyjątkiem - dalsze albumy są już dla mnie niesłuchalne
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
Ungovernable Force, to ja właśnie łykam w całości i bez przeszkód. Jak miałem lat 15 to Conflict był jedną z moich ulubionych kapel, a do dziś bardzo lubię. Największym sentymentem zaś darzę kasetę "Only stupid bastards help EMI", którą kupiłem daaaawno temu, jak jeszcze w moim mieście rodzinnym na koncertach funkcjonowały pankowe dystrybucje, za kilka złotych. Mimo, że stopień jej zjechania przekraczał wszelkie normy przyzwoitości, to katowałem bez przerwy. Za to do Crassu przekonałem się bardzo późno i nie porywa mnie tak, jak Conflict.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum