Dorwałem ep'kę - niedługo odsłucham to napiszę coś więcej
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
Całość ogólnie robi śmiechowe wrażenie
Kumpel skądś mi przywiózł - sam bym się nie skusił na nabycie tego
Taki łoj - pewnie na koncercie bawiłbym się dobrze, ale żeby tak słuchać to nie bałdzo
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
Całość ogólnie robi śmiechowe wrażenie
Kumpel skądś mi przywiózł - sam bym się nie skusił na nabycie tego
Taki łoj - pewnie na koncercie bawiłbym się dobrze, ale żeby tak słuchać to nie bałdzo
no to mnie zaskoczyłeś, bo dla mnie ta epka jest rewelacyjna, bez kitu 4 zajebiste kawałki, dynamiczna muzyka, spoko teksty, zajebisty wokal. ba, nawet dziewczynie mojej się zajebiście podoba, która bardzo krytycznie podchodzi do polskiego punk rocka, poza tym określenie "taki łoj" jest kurewsko krzywdzące w tym przypadku, bo co jak co, ale "polski łoj" jest chujowy, a tu mamy doczynienia z kawałem dobrego grania. jednym słowem epka w chuj w chuj lepsza niż debiutancki krążek
Znaczy powiem tak - ja nie patrzę na te wydawnictwo z perspektywy polskiej sceny bo gdyby tak to oceniać to faktycznie produkcja wybitna. Nie czuję się zażenowany słuchając tekstu, jest melodycznie i jest moc jednak ...
Ogólnie strit panka / oj nie lubię i jest to dla mnie zdecydowanie muzyka koncertowa.
Natomiast gdyby tak oceniać kontrastując ze sceną światową to zdecydowanie znalazłbym mnóstwo innych ciekawszych (dla siebie) pozycji w tych kręgach muzycznych
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
Za dużo surowości, za mało melodii i 77 – mówię o brzmieniu, które jest niestety gorsze niż na debiucie i psuje efekt. Same numery to wiadomo, że zajebiste; wrażenie chujowego, polskiego stritpanka wywołuje właśnie taka sobie nagrywka.
Studio dobre,realizator fajny i kumaty,ale metal, i to gitarzysta w dodatku, więc jak się go nie przypilnuje to ma zabójczą dla pankroka tendencję do ustawiania gitar głośno i ciężko-tak samo było z naszym coverem na Poland4ramones.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum