po cholere forumowe wioski, jak dane bedzie sie poznac to i tak sie ludzie poznają nie lubie jeżdżąc na gigi sie umawiać woel wyjechać od siebie w te kilka osób i przy nich sie trzymać. lduzi moge poznać po drodze albo na miejscu bo alkohol łączy ludzi
Ależ dajecie dupy panki. Mam nadzieję, że chociaż Stan będzie reprezentował resztę .
Ps. Pogoda zapowiada się świetna, a to mnie jeszcze bardziej cieszy .
Co, za dużo płyt kupiłeś w nocy po pijaku i kasy nie styknie?
Tak, ja będę na pewno, jestem tam zresztą umówiony z jednym zespolem z soboty, i jednym z piątku.
Pepsi, muszę do Ciebie pisać oficjalnego maila w sprawie zabukowania dwóch wejściówek na 2 dni w cenie przedsprzedażowej, czy ten post wystarczy...?
Co, za dużo płyt kupiłeś w nocy po pijaku i kasy nie styknie?
Tak, ja będę na pewno, jestem tam zresztą umówiony z jednym zespolem z soboty, i jednym z piątku.
Pepsi, muszę do Ciebie pisać oficjalnego maila w sprawie zabukowania dwóch wejściówek na 2 dni w cenie przedsprzedażowej, czy ten post wystarczy...?
Hmm.. ok, cóż... Dla Anety zrobię wyjątek i Ci takowe zarezerwuję .
ps.
Scena już praktycznie stoi, pogoda ciągle dopisuje i tak też ma być przynajmniej do niedzieli! .
Dlatego drogie panki/hardkory/krasty itd. zapraszam do Maniów na fest, nad Jezioro Czorsztyńskie, pod samiuśkie Tatry (no dobra, pod Gorce ).
nie wiem na chuj jakikolwiek krast miałby tam się zjawiać, no chyba że to rozkładanie/składanie sceny jak wiertarki, wkrętarki czy inny ciężki sprzęt pójdzie w ruch
Ja nadal się łamię czy tam do was nie przyjechać w sobotę. Jak Ci napiszę w piątek wieczorem esa Pepsi to masz być tylko lajtowo nadupcony i pamiętać, że koń chce jeden bilet.
nie wiem na chuj jakikolwiek krast miałby tam się zjawiać, no chyba że to rozkładanie/składanie sceny jak wiertarki, wkrętarki czy inny ciężki sprzęt pójdzie w ruch
ja jestem pankiem, a czasem chadzam na krastowe koncerty
Pepsi napisz mi PW co mamy zabrać, a czego nie musimy (im mniej weźmiemy tym dla nas lepiej, bo do krakowa jedziemy pociągiem ;] )
No i pierwszy dzień minął Frekwencja 200 osobowa, więc całkiem dobrze jak na pierwszy dzień . Dzisiaj pojedziemy z grubej rury, będzie więcej punka 77, dlatego fanów tego typu muzyki (koniu ) zapraszam do nas!
Relacje z imprezy będzie można przeczytać w najnowszym Dead Pressie .
Impreza przezacna, rozpierdol, chaos and whisky (albo whiskey - Stan?) on the stage.
A co do artykułu - to coś postaram się skrobnąć, o ile dziś znów nie przegram alkowerem .
Cholera, kisnę w robocie od południa no więc nie bardzo było kiedy to ogarnąć. Myślę jednak, że dobrze będzie poczekać na nowy dead press i tam przeczytać relacje z imprezy .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum