a ja katuje 3 dzień z rzędu i zajebioszka mi sie podoba.
_________________ Want to fuck up, drop out, never trust a fucking hippie.
And for that matter don't trust anyone.
Quit school, don't work, livin' up your music to punk.
If I could do it so could anyone
w porównaniu do reszty świata to nasz hc wypada lepiej niż oi/sp
W porównaniu do reszty świata to mamy ekstraklasowych wykonawców tylko w gatunku death metal.
I co, mam zacząć słuchać kotojadów?!
Piedolę jakieś rankingi i porównania jakościowe: to jest kapela równych chłopaków z okolicy: grają uczciwie, nie śpiewają głupot, i to wystarczy, by ich polubić.
Zawsze można powiedzieć, że w takim graniu to Cock SParrer jest lepszy, i to będzie tak jakby powiedzieć wszystko, jednocześnie nie mówiąc nic.
grają uczciwie, nie śpiewają głupot, i to wystarczy, by ich polubić.
racja
_________________ Kill your fucking idols
Just smash them on the wall
Don't buy their senseless records
Don't be their fuckin' toy
Ryszard
Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 1598 Skąd: Wrocław Płeć:
Wysłany: Pią 15 Maj, 2009
Nie twierdzę, że masz czegoś słuchać, tylko że - mówiąc innymi słowy - zdaję sobie sprawę, że polski scena oj kuleje o wiele bardziej niż polska scena hc. Bo zdaje się że o tym była mowa.
_________________ nie umiemy się bawić w dyskotece
Nie twierdzę, że masz czegoś słuchać, tylko że - mówiąc innymi słowy - zdaję sobie sprawę, że polski scena oj kuleje o wiele bardziej niż polska scena hc. Bo zdaje się że o tym była mowa.
a Infekcja gra sobie w Finlandii, Szwecji...Suffering Mind tez mocno miedzynarodowe traski miewa, podobnie Wojtyła wiec scena gridn/crust to dopiero musi byc full wypas
_________________ Kill your fucking idols
Just smash them on the wall
Don't buy their senseless records
Don't be their fuckin' toy
Ryszard
Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 1598 Skąd: Wrocław Płeć:
Wysłany: Pią 15 Maj, 2009
No tak jak wspomniane już zespoły z pogranicza black i death, jak Vader czy Behemoth chociażby. Myślę, że możemy w tym miejscu skończyć tę rozkminę.
_________________ nie umiemy się bawić w dyskotece
Jeśli "wydanie się na singlu" byłoby tak proste jak pstryknięcie palcami, pewnie już by to zrobili.
Problem w tym, że to spory wysiłek, a już żaden nie ma do tego serca.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum