ale trafiaja sie faceci ktorzy maja wlasnie duzo bardziej aktywna ta druga czesc mozgu, jak np. ja, i dlatego o niebo lepiej dogaduje sie z kobitami nie wiem ile w tym prawdy, ale kiedys ktos mi tak powiedzial, badz co badz fakt faktem, lepiej mi z plcia przeciwna.
_________________ I am sitting with a philosopher in the garden; he says again and again âI know that that's a treeâ, pointing to a tree that is near us.
Someone else arrives and hears this, and I tell him: âThis fellow isn't insane. We are only doing philosophy.â
L. Wittgenstein
ja za to zawsze dogatuję się tylko z facetami. kobity irytują mnie naogół
ja czasem sie zastanawialam czy to z dziewczynami jest cos nie tak czy ze mna, strasznie mnie wkurwiaja czasem i irytuja, oczywiscie sa i fajne kumate ale wiekszosci nie lubie, duzo rzeczy mnie wkurwia w nich, czuje, ze lepiej sie z facetami dogaduje...
_________________ I'll fuck you, before you fuck me.
Dołączył: 16 Gru 2003 Posty: 89 Skąd: Stalowa Wola miasto rowerów Płeć:
Wysłany: Wto 17 Sty, 2006
Xiao Mei napisał/a:
ja czasem sie zastanawialam czy to z dziewczynami jest cos nie tak czy ze mna, strasznie mnie wkurwiaja czasem i irytuja, oczywiscie sa i fajne kumate ale wiekszosci nie lubie, duzo rzeczy mnie wkurwia w nich, czuje, ze lepiej sie z facetami dogaduje...
ja mam podobnie tzn bardzo duzo kobiet mnie wkurwia jednak z tymi "kumatymi" dogaduje sie rownie dobrze jak z facetami
_________________ biedne dzieci w chinach zbieraja soje w nieludzkich warunkach
badz czlowiekiem jedz mieso
Natalia Gość
Wysłany: Wto 17 Sty, 2006
chłopaki, z kim wy się zadajecie?
a propos, z kolesiami się lepiej dogaduję. jest chociaż o czym. z kobietami niektórymi.
źle sprecyzowalam. ja tez lepiej dogaduje sie z facetami i mam o wiele więcej kumpli niz koleżanek. Z tymi różnicami w mózgu chodzi o to, że dzięki temu kobiety i mężczyźni różnią sie między sobą jak z tąd do kosmosu...co nie wyklucza tego, że razem fajnie sie ze sobą bawią.
_________________ z gówna kryształu nie zrobisz...
Ja nie lubie gdy jest coś nie tak, dziewczyna jest smutna i to ewidentnie widać, albo po prostu powie że jest smutna i ma doła, a za cholere nie chce powiedzieć o co chodzi i w sumie twierdzi że nic nie jest. I jeszcze się wścieka.
mnie wkurwia u plci przeciwnej masa rzeczy:
jak sie bocza bo sie z kims pobiles
jak robia wyrzuty bo masz tapete na pulpicie z jennifer love hewitt
jak nic nie mowisz bo ci sie poprostu niechce a one od razu chca z toba pogadac bo napewno masz jakis problem
ze maja pretensje kiedy delikatnie zaznaczysz ze po prostu NIECHCE CI SIE GADAC ze maja 10 000 tragedii na dzien
ze potrafia sie zapytac ile trwa mecz ze nie doceniaja bezapelacyjnej wartosci jaka jest zjawisko "kochanie zalalem niemilosiernie ryja z kumplami i odpierdalalismy maniany na miescie"
ze kiedy ja mam kolokwiu, musze isc za 5 min do roboty i jeszcze w miedzy czasie piore to ona musi ze mna szczerze pogadac
zadawanie po sto razy tego samego pytania "jurij, a ty mnie lubisz jeszcze?" "podobam cie sie?" ....
_________________ prawie jak tutaj ->www.conservativepunk.net -> prawie robi wielką różnicę!
Dołączył: 16 Gru 2003 Posty: 89 Skąd: Stalowa Wola miasto rowerów Płeć:
Wysłany: Śro 18 Sty, 2006
jurij77 napisał/a:
jak nic nie mowisz bo ci sie poprostu niechce a one od razu chca z toba pogadac bo napewno masz jakis problem
ze maja pretensje kiedy delikatnie zaznaczysz ze po prostu NIECHCE CI SIE GADAC
to fakt generalnie to mi sie jadaczka nie zamyka ale jak juz zdarzy sie cud i sie zamknie to znaczy ze cos musi byc nie tak ze jest jakis problem itp
_________________ biedne dzieci w chinach zbieraja soje w nieludzkich warunkach
badz czlowiekiem jedz mieso
Natalia Gość
Wysłany: Śro 18 Sty, 2006
i jak wy to wszystko wytrzymujecie? śmiać mi się chce jak to czytam.
Dołączył: 23 Paź 2005 Posty: 22 Skąd: Gdynia, a jakże!
Wysłany: Śro 18 Sty, 2006
heh chlopaki to po co Wam te wstretne baby, ktore (wpisz narzekania z poprzednich postow)? na rynku sa dostepne roboty kuchenne, restauaracjie, telewizory, radia (to jesli chodzi o gadanie), alkomaty itp. .. na chuj Wam Baba?
_________________ I am sitting with a philosopher in the garden; he says again and again âI know that that's a treeâ, pointing to a tree that is near us.
Someone else arrives and hears this, and I tell him: âThis fellow isn't insane. We are only doing philosophy.â
L. Wittgenstein
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum