Wysłany: Pią 24 Lut, 2012 28.04 Warszawa MESSER CHUPS
Koncert ma sie odbyć w Radio Luxemburg/PRL Warszawa Messer Chups is an experimental band from St.Petersburg, Russia. The band was founded by Oleg Gitarkin who had previously performed with Oleg Kostrow under the name of Messer für Frau Müller. Messer Chups is often considered a "spin-off" band of Messer für Frau Müller. The band was originally a duo of Gitarkin on bass guitar and Annette Schneider who played the synths. In period 2000-2002 Messer Chups consists of Gitarkin and Igir Vdovin on Synth."Kto z nas nie oglądał nigdy chociażby jednego, tandetnego horroru lub filmu science-fiction? Przypominają one zazwyczaj parodie gatunku, chociaż twórcy bardzo starają się przestraszyć widza, który mimo to zaśmiewa się do rozpuku. "Crazy Price" jest jak ścieżka dźwiękowa do takiego dzieła. I nie czynię z tego zarzutu. Messer Chups zręcznie wykorzystują konwencję tanich filmów klasy B, wsamplowując między swoje utwory dialogi z tychże. Aurę niesamowitości budują przy pomocy niecodziennego instrumentarium: oprócz gitary i basu (na obu gra kierownik całego projektu Oleg Gitarkin), korzystają też z syntezatora, harfy i... thereminu - instrumentu elektromechanicznego skonstruowanego przez rosjanina Lwa Termena i wykorzystywanego głównie przy tworzeniu ścieżek dźwiękowych we wczesnych latach kina. Efekt jest w 100% nowatorski. Muzyka jaką generują to połączenie funku, jazzu i rockabilly, gdzie akcenty zmieniają się niczym w kalejdoskopie. Od zapętlonych, hipontyzujących, powolnych kompozycji (In 3 Minutes Till Massacre), przez freejazzowe improwizacje (Make Music, But Not Trash) aż po melodyjne, popowe utwory (Sex Euro and Evils Pop). To wszystko przeplatane krzykami przerażonych kobiet i śmiechem szalonych naukowców tworzy psychodeliczny klimat a'la lata '50/'60. Porcja grozy jaką nam serwują Rosjanie, swoje apogeum osiąga na okładce przy czytaniu tytułów: Chasing for Young Blood, Anton la Vey 66.6 FM, Diabolik Boogie. Ciarki przechodzą. Słuchając "Crazy Price" nie sposób uniknąć skojarzeń z Fantomasem - a zwłaszcza płytą "Suspended Animation". Monkey Safari ma identyczny, "kreskówkowy styl", a to nie jedyny, chociaż najwyraźniejszy punkt wspólny tych albumów. Więcej tutaj jednak melodyjności przez co Messer Chups lepiej się przyswaja. Niczym świeżą porcyjkę krwi."
(Bartek Łabuda - popup magazine)
Dołączył: 12 Paź 2006 Posty: 311 Skąd: To tu To tam Płeć:
Wysłany: Sob 25 Lut, 2012
warto posluchać
grali kiedyś w Lodzi i zrobili wrażenie
W klimacie psycho/horror są w czolówce - wg mnie ciekawsi są niż Rezurex
_________________ Powoli będę szedł po śniegu za głosem wiatru północnego, co w wiecznej burzy i zamieci swobodny wieje od stuleci
i grożąc ziemi, grożąc niebu, człowieka uczy swego gniewu
Jako support The Rocknocks
"Warszawska kapela lubująca się w stylach około rock'n'rollowo-bluesowych, takich jak swing, rockabilly, czy surfrock. Zespół cechuje nie tylko charakterystyczne brzmienie, ale także niecodzienny wygląd w postaci czterech kapeluszników."
http://www.therocknocks.pl/ Bilety po 20 zł takze warto być
_________________ EL SEXO AS PURE MERDE!!!!!!!!!!!!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum