ja jebie, co za zjebany dzień. 86-letni dziadek mi dzisiaj padł i miałem jazdę z przywróceniem go na ten padół, wzywaniem karetki itp. w rezultacie cały dzień spędziłem w szpitalu.. na całe szczęście facet się ogarnął. i bardzo dobrze, bo kto by mi poopowiadał o tym, jak to z ojcem wozem drabiniastym szarżowali na nazistowski obóz jeniecki, by brata odbić
My zasnęliśmy też koło 1 ,wstałem 20 min temu a wyspany wcale nie jestem - także niewiem czy ta zależność że im człowiek starszy tym mniej snu potrzebuje się w tym przypadku sprawdza
Obżarstwo dopiero od 13 - jedziemy do brata mojej żony na obiad, może być smacznie
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
Święta to wojna, przyjechałem 22. grudnia w nocy, 23. byłem już umówiony z kolegami na przedświąteczne spotkanie, skończyło się wudzitsu, wczoraj - po powrocie od babci - tradycyjna pasterka ze starymi mordami z Ostrowca, 20 osób, mróz, wódka, o drugiej w nocy byłem w domu kapkie pod wpływem. Dziś ojciec oznajmił, że kupił litr wyborowej, żeby się lepiej jadło u babci - startujemy jakoś za godzinę do babcinej chatki a ja się boje. Myślałem, że jak przyjadę do domu to sobie odpocznę troszku, ale widzę, że się nie da.
Ryszard
Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 1598 Skąd: Wrocław Płeć:
Wysłany: Sob 25 Gru, 2010
No patrz, a u mnie o właśnie zupełnie odwrotnie. Odkąd jestem w domu to wypiłem z rodziną może dwa kieliszki wina - jakoś tak jest u mnie w rodzinie, że wszyscy mało piją, wódki to prawie nikt i prawie nigdy. Tylko ja taka czerna owca, że za kołnierz nie wylewam a i specjalnie kupiłem sobie Perełkę na zapas przed świętami.
Na Nowy Rok plany już są?
_________________ nie umiemy się bawić w dyskotece
Ryszard
Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 1598 Skąd: Wrocław Płeć:
Wysłany: Sob 25 Gru, 2010
No, własnie mi wyjebało kilka tysięcy nieczytanych postów
Ty w Poznaniu studiujesz, nie? Personę z tego co pamiętam to już jakiś czas temu opuściłeś też mi się kojarzy. Aj, muszę zaktualizować teczki panków!
_________________ nie umiemy się bawić w dyskotece
Miałem opuścić, wyszło że powróciłem, ale na gitarę. Mam status członka na emigracji - pomagam jak mogę, ale najczęściej z odległości Jakbyś się obijał gdzieś po Wielkopolsce, to daj znać - numer powinieneś mieć
Ryszard
Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 1598 Skąd: Wrocław Płeć:
Wysłany: Sob 25 Gru, 2010
I vice versa! Odkąd ostatnio byłeś w mieście Piastów sytuacja się zmieniła i teraz mogę z powodzeniem oferować nocleg w mojej tajnej bazie.
_________________ nie umiemy się bawić w dyskotece
mnie nikt chyba nie pobije,moja pasterka zakończyła się o 6 rano a wczoraj po chrzcie odkrywałam uroki skrajnie żulerskiego baru "u ani",jako że wszystkie porządne knajpy na naszej wsi były zamknięte.aż się boję dzisiejszego dnia
_________________ culture is not your friend
recze bere !
mnie nikt chyba nie pobije,moja pasterka zakończyła się o 6 rano
Ja dlatego przestałem chodzić na pasterki - zawsze kończyły się rano
Upolowałem pająka który siedzi zamknięty w szklance
Godzinę czasu robiłem śniadanie dla siebie i żonki
Z psem się poganiałem
Teraz piję herbatę z rumem
Wyobraźcie sobie tą nudę
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
eee,jeszcze przyjdzie czas,że zatęsknisz za tą nudą,raz na pół roku takie coś się przydaje wczoraj na chrzcie byłam Panią Od Zdjęć (bo tylko taką rolę niestety moge pełnić aby kościół nie stanął w płomieniach od bożej klątwy). xionc udzielający chrztu był popierdolony.jako,że z własnej kieszeni ufundował w kościele stajenkę nakazał zrobić sobie w niej zdjęcie.ojciec lenki dostał baranka do rąk (przez chwilę myślał,że żywy),matka chrzestna z małą wyglądała jak maryjka,jeszcze chrzestnemu laski józefa brakowało.w podziękowaniu za odebrane łaski kuzynka zamiast w zakrystii wręczyła xiendzowi kopertę przy ołtarzu na oczach setek wiernych jego zczajone "to w zakrystiiiii' wywołało u mnie napad chichotu popierdolona rodzina.
_________________ culture is not your friend
recze bere !
To ladnie, u mnie w tym roku grzecznie bo dziecko wirusowke zlapalo jakas. Delikatnie w 1 dzien swiat na fazce a tak to jedna wielka nuda Ale ja lubie ta nude.
Jakby tam kiedys ktos podrozowal na mazowszu (okolice Mława Rypin - dokladnie Żuromin) to sluze pomoca odnosnie noclegu itp.
_________________ [...] Jestem pojebany, jestem nienormalny, jestem Inny - i niech tak zostanie [...]
„Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami"
_________________ "Z każdym dniem mojego życia zwiększa się nieuchronnie liczba tych, którzy mogą mnie pocałować w dupę"
"Ktoś zapytał mnie: czym jest punk? Kopnąłem w śmietnik i powiedziałem: to jest punk. Wtedy on kopnął i spytał: to jest punk? Odpowiedziałem: nie, to jest trendy"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum