Nie czaisz. Specjalnie dla ciebie powtórka z występu:
gooy napisał/a:
podzial na zwierzeta ktore mozna zabijac i jesc i te ktorych ruszyc nie mozna troche mi przypomina podzial na plody ktore mozna jeszcze wyskrobac i na te, ktorych wyskrobac juz nie wypada. granica jest dosc plynna i pewnie kazdy widzi ją troche gdzie indziej.
ja napisał/a:
Jest różnica między zabijaniem komara a kurczaka czy świni. Komar atakuje cie i masz prawo się bronić. Do tego może przynieść jakieś choróbsko.
I nie ma znaczenia czy to komar afrykański czy polski. To że w Polsce nie ma chorób przenoszonych przez komary (podobno) nie znaczy, że ukoszenie komara nie jest nieszkodliwe. Dalsza dyskusja z Tobą to bzdety.
Też średnio czaję porównanie komarów do mięsa.... świnie też przenoszą choroby, np. świńską grypę, podobnie ptactwo, można by wymieniać... pszczoły są pożyteczne, a przecież zdarza się zabić pszczołę, podobnie jak rozdeptać dżdżownicę, która jest również zwierzęciem pożytecznym dla gleby.
Pomysł, że "szkodliwe" zwierzęta można zabijać, a "nieszkodliwych" nie trzeba jest dla mnie kompletnie absurdalny i zupełnie nielogiczny. Argumentacja nie do obrony jak dla mnie, zupełnie kosmiczny pogląd.
Obrócić wszystko w żart – to jedyne co Ci zostało.
Cytat:
jeszcze nie spotkałem tej rośliny w uprawie nigdy. Nawet nie słyszałem aby ktoś to miał u nas.
No, widzisz, a to jest tak: za Twoją wsią jest jeszcze jedna wieś, potem jeszcze parę wsi, potem może miasto, potem znów wsie, aż po horyzont... tak, wielka jest ta nasza Polska, kto wie co się w niej całej kryje.
jesli chodzi o ten film od BM
wkurwia mnie jeden fakt - moja wlasna niemoc. w chuj bym chcial typa, ktory tak traktuje zwierzeta spotkac na ulicy, najlepiej po zmierzchu na takiej malo ruchliwej....ale coz mozemy, prawda jest taka, ze wszystkie organizacje, ktorych celem jest obrona praw zwierzat maja hmm zwiazane rece, sukcesy sa sporadyczne ; /
tak się człowiek nauczył traktować człowieka, więc traktuje tak zwierzeta i samego siebie....
jedzac mięso nie jestesmy przeciwni...mozemy tez nie byc za... ale jestesmy obojętni..moje zdanie
_________________ nie wymieniaj rozumu na paranoję
Ładnie wykopię temat, powinienem iść na archeologię chyba
Nie jem, piesków, kotków, świnek i innych zwierzątek (wliczam w to również ryby, owady i owoce morza) już ponad pół roku i dobrze mi z tym.
Mam przestać nosić glany? niby dlaczego, te które mam kupiłem 2 lata temu (jadłem jeszcze mięso) te które będę nosił przez kolejne 3 lata, no cóż, jedząc mięso codziennie zabiłbym większą ilość zwierząt niż gdyby te buty były zrobione z zabitej specjalnie dla mnie świnki czy krówki.
Druga sprawa, teoretyzując, ktoś zje mięso, a ja wezmę z tego zwierzaka skórę na buty i tyle. Więc nie przesadzajmy, nie chcę futra z norek (chociażby dla dziewczyny, która też nie je mięsa) które będą specjalnie dla tego futra zabite, jest lekka różnica.
Ale wiecie, przede wszystkim dieta powinna byÄ zdrowa i wartoĹciowa, zgodna z potrzebami naszego organizmu. Dlatego jakby co tutaj https://sunme.pl/musli moĹźecie sprawdziÄ sobie , jakie Ĺwietne artykuĹy naturalne moĹźecie dla siebie kupiÄ. Warto im siÄ przyjrzeÄ, bo sÄ zdrowie i pozwolÄ wam chociaĹźby urozmaiciÄ swojÄ dietÄ.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum