PUNK FORUM
Forum Punkowe

Zablokowane - McDonaldy i inne KFC- nie jemy?

review - Śro 30 Sty, 2008

Mecenas napisał/a:
a jeśli chodzi o fastfudy to ostatnio mam bzika na punkcie hotdogów, znacie jakieś dobre miejscóy z hotdogami?


najlepsze sa na dworcach

Anonymous - Śro 30 Sty, 2008

Cytat:
nie macie szaletów miejskich? dla mnie było by przpał wejsc tylko po to by sie odlać

Jak z Żoną (wtedy jeszcze nie Żoną :P )Podbiliśmy do McDaisy się odlać to Tereska chciała od nas kase,a poźniej sie przyjebała,że usiadłem jej na krześle...
Nie obyło się bez hailowania na odchodne i rzucenia "cześć Tereska" schodząc po schodać :faja:


(ja chce jeszcze raz tamten dzień!)

baka - Śro 30 Sty, 2008

Mecenas napisał/a:
a jeśli chodzi o fastfudy to ostatnio mam bzika na punkcie hotdogów, znacie jakieś dobre miejscóy z hotdogami?

pefka, w Szczecinie :faja:

@Bro. :* - "kurwa,ale chujowy ten mcdonald! to..to..to jakieś mcdaisy nie mcdonald !" :mrgreen:
ja też..

Anonymous - Śro 30 Sty, 2008

baka napisał/a:
"kurwa,ale chujowy ten mcdonald! to..to..to jakieś mcdaisy nie mcdonald !"

to ja tak powiedziałem?? :lol:

edit. ok,tak powiedziałem.

punka - Pią 15 Lut, 2008

Nie jadłam nigdy w tego rodzaju miejscach i nie zamierzam, bo to syf na maxa. Czasem trzeba coś na szybkiego wrzucić na mieście i jak już to wole bułkę kukurydziana(pysznotka) albo zapiekankę w czystej i schludnej kawiarence mojego wydziału 8) buda pod Chatka Zaka niczego sobie, hmm :roll: korzystam jak musze :wink:
Kamyla - Pią 15 Lut, 2008

e tam czasem można zjeść, ale ostatnio bierze mnie coraz większe obrzydzenie na myśl o pysznych kurczakach z kfc :D
Zwierz@k - Pią 15 Lut, 2008

ale bym se wjebał cheesburgera - tak z 6
albo te minitwistery z kfc - zajebioza.

punka - Pią 15 Lut, 2008

Tak w ogóle to przyjemnie(i zdrowo) jest sie jedzeniem delektować(najlepiej tu chyba domowe wychodzi, ewentualnie jakaś restauracja jak komuś nie szkoda kasy), a nie wpierdalać w pospiechu gumowe buły z plastikowym gównem w środku.
joshi - Pią 15 Lut, 2008

a ja lubię longery i frytki z maca,
Kaczma - Śro 05 Mar, 2008

Mam wielka ochote na twisteraa....
hardcore - Śro 05 Mar, 2008

Ja w maku nie jadam, gówniane żarcie... bułki jak poduszka, frytki z dupy wysrane a kurczaki jakby przed zabiciem na wcieklizne chorowały. Teraz juz tam nie jadam, za czasów podstawówki byłem tym gównem zachwycony ale... nie smakuje.

Pod makiem w Rzeszowie smierdzi gównem...

Kewin - Pon 17 Mar, 2008

Ja żeby się pożądnie najeść w jakimś takim mcdonaldsie albo kejebiesi musiałbym ze 100 zł wypierdolić a i tak mam po 20 minutach po zjedzeniu straszną sraczkę więc wszystko idzie w kibel
hardcore - Pon 17 Mar, 2008

hehe i w dupsko, człowiek sie pasie ze ch**j

pozdro.

purpleone - Pon 24 Mar, 2008

staram się unikać
tak samo jak mięsa

mag. - Pon 24 Mar, 2008

jeeeemy
ko0niu - Pon 24 Mar, 2008

Nie jem, może to mieć związek z tym że w moim mieście nie ma Maka ani kfc do tej pory.nigdy nie jadłem hamburgera, tak sie jakos złożyło, a w KFC byłem raz...kupić koleżance jakieś coś na wynos...potem mowiła że to to nie za dobre było. Wole gotować sam, i podobno gotuje zajebiście :faja:
Kaczma - Pon 24 Mar, 2008

ko0niu napisał/a:
i podobno gotuje zajebiście faja

i do tego jestes zajebiscie skromny 8)

Astiv - Wto 25 Mar, 2008

nie jadam w mcu, w kfc jak przyciśnie i nie ma już gdzie zjesc... ale to radzej ostateczna sytuacja...

do Mc donalda nie pojde juz nigdy... kiedys brat kupil sobie hamburgera na wynos i przyniosl do domu zostawil na szafce i zapomnial, po jakis 2 tygodniach wpadł mi w oko jakiś dziwny papierek i patrze a to McDonald patrze do srodka a tu hamburger! nic a nic sie nie zmienił, nawet pachniał tak samo jak w 1 dniu!

i juz nie bede jadł jedzenia-mumii, ktore sie nie rozkłada!

Kamyla - Wto 25 Mar, 2008

Cytat:
i juz nie bede jadł jedzenia-mumii, ktore sie nie rozkłada!

Ale pewnie jakby sie po godzinie rozłożyło to byś napisał, że nie będziesz jadł żarcia, które po godzinie sie rozkłada
weź i dogodź takiemu :lol:

Kamyla - Wto 25 Mar, 2008

nazik napisał/a:
Kurde, niezłe takie jedzenie, któro 2 tygodnie potrafi na szafce leżeć. No normalnie rezerwy żarcia na klęski można robić w Mc'u.

Ta...temperatury pewnie tez nie straciło :lol:

ko0niu - Wto 25 Mar, 2008

Kaczma napisał/a:
ko0niu napisał/a:
i podobno gotuje zajebiście faja

i do tego jestes zajebiscie skromny 8)


sie wie 8)

rajca - Sob 29 Mar, 2008

jedno co z tych barów wyniosłem to kilka siniaków od policjantów podczas manifestacji ; AMERYKA DO ŚMIETNIKA ; niejadłem i niemam zamiaru :evil:
KiNdEr - Sob 29 Mar, 2008

Ja wyniosłem kilka zabawek z "hepimila" ale to dawno, obecnie mój pies przejoł kubusia puchatka , ma go już jakieś 7 lat i nadal nie zniszczony więc MC ma zajebiste zabawki.
ojoj jakboli - Sob 29 Mar, 2008

Za drogo dal mnie jest w emce albo KFC żeby sie najeśc musiałbym wydać z 30zł.
mqrcin - Sob 29 Mar, 2008

raz jadlem tu we francji w makdo
pozygalem sie i nigdy wiecej
zadnej ideologii poprostu zarcie chamskie


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group