|   | 
								PUNK FORUM Forum Punkowe | 
								  | 
							 
						 
						 
						
						Polityka - Legalizacja Marihuany w Czechach. 
						
												 Stanzberg - Pią 08 Sty, 2010
 
  	  | gambrero napisał/a: | 	 		  kamień spadł mi z serca, bo już myślałem, że po tobie     | 	                   
 
Ledwo ciągnę, domyślasz jaką mam po tym ochotę przyładować w żyłę, albo choć ściągnąć z niucha koksu.  
												 Hamel - Sob 09 Sty, 2010
  jak nie rozumiem jakiejś ironii to sorry, ale nie jestem w stanie odpowiedzieć każdemu kto mnie cytował i coś do mnie pisał    
 
 
Dżemu - palę nie od wczoraj i ani razu nie przyszło mi do głowy, żeby sięgnąć po coś "twardszego". Są różni ludzie - ktoś popala maryśkę i mu to wystarcza, a są tacy, którzy szukają większych przygód i sięgają po amfe, kokę (czy co tam jeszcze jest), później schodzą na samo dno i wina spada na marihuanę "bo od tego wszystko się zaczęło...". 
 
 
Ktoś spytał czy jestem w stanie na dwa lata przestać. Nie mam pojęcia, ostatnio nie było żadnej okazji (bo jak pisałem wcześniej - popalam okazyjnie), miałem przerwę jakoś od sierpnia do połowy grudnia i nie odczuwałem jakiejś większej ochoty na bake  
												 Dzemu - Sob 09 Sty, 2010
  Hamel to tak trzymaj, ja nie zwalam na maryche ale w sumie od tego sie zaczelo! Ja znam kilku takich co fizycznie nie sa uzaleznieni ale psychicznie to bardzo.
												 Hamel - Sob 09 Sty, 2010
  no właśnie, i reasumując, z własnej perspektywy mówię, że palenie maryśki to nie "ćpuństwo", Z MOJEJ PERSPEKTYWY. A więc nikomu nie wmawiam, że jak ktoś zacznie palić marychę to nie skończy jako narkoman. Mówię tylko, że ktoś, kto pali tylko i wyłącznie marihuanę nie jest dla mnie narkomanem (bo jakby nie patrzeć 99% moich znajomych byłoby narkomanami    )
 
 
...a dla rozluźnienia napiętej atmosfery: Pozdrawiam.
 
 
...terapeuta  
												 Cyb - Sob 09 Sty, 2010
  @Dzemu
 
zaczęło się od mleka   
 
Tak to już jest, że ojciec to najsłabszy i najpopularniejszy nielegalny sport w polsce, dlatego wielu od niego zaczyna, ja tam nie znam ludzi, którzy zaczynali od kwasów albo szprycy - idąc tym tokiem myślenia prawie każdy zaczynał od ojca, niektórzy na tym poprzestali inni nie, nie jego trzeba tu winić, bo jak pisałem zaczyna się tak naprawdę od mleka, ew. rzeczy dostarczanych przez pępowinę i proszę jak różnych ludzi można na tym wykarmić
												 spaf_antynazi - Nie 30 Maj, 2010
  Właśnie wróciłem z wiejskiego festivalu w Czeskiej republice.... Czesi pala na tyle dużo ze za darmo można się nabuchać  
												 Hamel - Nie 30 Maj, 2010
  ....więc skąd ta nie wesoła emotikona na końcu...?   
												 spaf_antynazi - Nie 30 Maj, 2010
  Bo ja nie lubie tego kurestwa i cpunow
												 gooy - Nie 30 Maj, 2010
  nielubienie marijuany to juz faszyzm. uwazaj zeby rozowe tico sie Toba nie zainteresowalo  
												 spaf_antynazi - Nie 30 Maj, 2010
  moje żółte Seicento jest PanzerWaffe.......   
												 salomone - Pon 07 Cze, 2010
  Ja też nie trawie jakoś tego badziewia i mi to wieje czy zalegalizują czy nie.Alkohol z zupełności pokrywa moje zapotrzebowanie na używki   
												 
					 | 
				 
			 
		 |