PUNK FORUM Forum Punkowe Na każdy temat, nic o punku... - HUMOR dis - Pią 10 Kwi, 2009 heroina - Pią 10 Kwi, 2009 Zwierz@k - Sob 11 Kwi, 2009 dis - Sob 11 Kwi, 2009 ateizm - wiara... xkrzysiekx - Sob 11 Kwi, 2009 dis napisał/a: ateizm - wiara... tak to jest gdy teisci probuja zrozumiec ateizm inne schematy myslowe Zwierz@k - Sob 11 Kwi, 2009 wiedziałem że tak będzie - wielkie Taff musi być ale gdybym wkleił wam to (co poniekąd teraz robie): to oczywiście poszedłby wielki przyklask, no nie? Coż - "inne schematy myślowe" xkrzysiekx - Sob 11 Kwi, 2009 Zwierz@k napisał/a: wiedziałem że tak będzie - wielkie Taff musi być ale gdybym wkleił wam to (co poniekąd teraz robie): to oczywiście poszedłby wielki przyklask, no nie? Coż - "inne schematy myślowe" po prostu definicja chrzescijanstwa jest smieszniejsza niz definicja ateizmu.eot rozwal - Sob 11 Kwi, 2009 nazik wlasnie tu wszedlem wkleic to z pisankami, zajebiste, a co do ateizmu to mi sie podobalo (ale trzeba przyznac krzyskowi racje, to o chrzescijanstwie jest duzo lepsze i smieszniejsze) dis - Nie 12 Kwi, 2009 Zwierz@k napisał/a: wiedziałem że tak będzie - wielkie Taff musi być po prostu nietrudno odróżnić 'czystą' fazę od nieudolnej próby bycia złośliwym /mam tu na myśli autora obrazka, a nie ciebie /. mógłbym napisać o tym całe wypracowanie, chociaż nie wiem czy w tym temacie i okolicznościach ma to sens a w ramach bycia taff, przyjmij, zwierzu, TO na klatę: Zwierz@k - Nie 12 Kwi, 2009 do mnie pijesz? dis - Nie 12 Kwi, 2009 masz autentycznego załoganta z metalowego koncertu: puławy mogą. heroina - Pon 13 Kwi, 2009 to z tej samej zwierzakowej serii: Mecenas - Pon 13 Kwi, 2009 pomimo że humor to troszkę na poważnie zapytam się jeśli ateizm to nie wiara w to że boga nie ma, to co? Ryszard - Pon 13 Kwi, 2009 Manie wyjebane na boga i wiare podejrzewam. Foxy 68 - Wto 14 Kwi, 2009 Mecenas napisał/a: pomimo że humor to troszkę na poważnie zapytam się jeśli ateizm to nie wiara w to że boga nie ma, to co? pogląd Mecenas - Wto 14 Kwi, 2009 Cytat: Manie wyjebane na boga i wiare podejrzewam. to się "fachowo" nazywa indyferentyzm religijny nie można udowodnić istnienia lub nieistnienia boga, więc albo kktoś wierzy że jest albo wierzy że go nie ma albo "ma wyjebane" Ryszard - Wto 14 Kwi, 2009 Nie znałem tego terminu, dzięki. rozwal - Wto 14 Kwi, 2009 [quote="Mecenas"] Cytat: nie można udowodnić istnienia lub nieistnienia boga, więc albo kktoś wierzy że jest albo wierzy że go nie ma albo "ma wyjebane" albo jest agnostykiem. riot - Wto 14 Kwi, 2009 http://fuck-t.blogspot.com/ xkrzysiekx - Wto 14 Kwi, 2009 dobry blog! wczoraj dostalem linka od socobuskiej Stanzberg - Wto 14 Kwi, 2009 Przerażające jest, że ktoś czyta te bzdury na bieżąco. riot - Śro 15 Kwi, 2009 http://www.youtube.com/watch?v=ZHv3qO_Y8kk danzig heroina - Śro 15 Kwi, 2009 http://sieni.us/?id=17 Zwierz@k - Śro 15 Kwi, 2009 chyba bym sie musial kwasów nażreć rozwal - Śro 15 Kwi, 2009 zajebiste

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group