alfa - Sob 06 Lut, 2010 "Kraina traw" na maksa pojechana. Krótki opis nie sugerował takich klimatów... brr Na "Avatarze" byłam niedawno z moją córeczka i obu nam się podobał 
Blekit - Nie 07 Lut, 2010 Devotka, jesteś już gotowa na "Salo" 
Mecenas - Pon 08 Lut, 2010
na to nigdynie jest się gotowym 
Blekit - Pon 08 Lut, 2010 ććśśśś nie psuj
swoją drogą bardzo polecam francuskiego "Proroka" więzienna gangsterka opierająca się na starym jak samo kino schemacie gatunkowym, ale bardzo ciekawie i wiarygodnie go wykorzystująca; całość bardzo dwuznaczna badass! Mecenas - Pon 08 Lut, 2010 jeśli chopdzi o nieźle pierdolnięte filmy to jakiś czas temu przypomniałem se dog day z lee marvinem i miou miou może bez fajerwerków takich jak w salo ale całkiem sympatyczny
heroina - Pon 08 Lut, 2010
mi się ten film momentami podobał 
Blekit - Pon 08 Lut, 2010 pamiętam, że byłem zawiedziony, iż tak późno dochodzi do mordów 
heroina - Pon 08 Lut, 2010 w zasadzie to bardzo mi zapadło w pamięć podpalanie siusiaka nas świeczką. reszta po mnie jakoś spłynęła gooy - Pon 08 Lut, 2010
aj tam przesadzacie. no chyba ze moj poziom zwyrodnienia przekracza juz wszelkie granice 
ko0niu - Czw 11 Lut, 2010 Aż oblookam dziś Salo, przyznam szczerze w całości jeszcze nie oglądałem tego, trzymam kciuki za to aby nie ściągnąć przypadkowo wersji z cenzurą bo to by było ostre nieporozumienie. Dev - Pon 15 Lut, 2010
apetyt na ten film mam ogromny. na razie muszę przede wszystkim go zdobyć wraz z polskimi napisami.. 
kurde, chciałam moim niedorobionym znajomym pokazać cos z najwyższej półki, czyli "Once upon a time in America", i co? film został wzgardzony i nawet nie obejrzany do końca, aż mnie serce bolało. a ja jako 13 letni smark oglądałam go pierwszy raz do 2-giej w nocy, będąc pod jego ogromnym wrażeniem. tato kupił mi muzykę filmową mistrza Ennio, od której się uzależniłam po tym arcydziele. szkoda, że tak podeszli to TEGO filmu. jakbym puściła American Pie, to pewno wszyscy by byli zadowoleni 
Ryszard - Pon 15 Lut, 2010 Właśnie skończyłem oglądać Ex Drummer. Jeden z bardziej porąbanych filmów ostatnio, bardzo mocny przy tym akcent pankrokowy, niezła narracja, świetna muzyka. Nie umiem oddać klimatu tego filmu w opisie - powiem tylko tyle że idealnie trafił w moje gusta. Dev - Wto 16 Lut, 2010 zamiast iść na zajęcia obejrzałam wreszcie "Persepolis" i zbieram szczękę z dywanu. co za zajebiste przedstawienie ówczesnej rzeczywistości, absolutnie genialny obraz. na dziś czuję się spełniona. kubarockman - Wto 16 Lut, 2010 a ja chyba cranka jedynke obejrze, dwojke kiedys ogladalem i byla zajebista Aneta - Wto 16 Lut, 2010 Kołysankę ostatnio się widziało - można się pośmiać; głupkowate, ale i tak polecam... w końcu jakiś oddech od nadętych i ponurch filmów jakie ostatnio spłodziło polskie kino magdalenik - Pon 22 Lut, 2010 trafiłam ostatnio całkiem przypadkiem na film, który powalił mnie totalnie. neofaszysta adam trafia z ramach resocjalizacji pod opiekę pastora, który... zobaczcie sami
jakkolwiek opis może nie zachęcać, film okazuje się chorą czarną komedią, którą wg mnie warto obejrzeć. polecam! "Jabłko Adama" Produkcja: Dania, Niemcy. Stanzberg - Pon 22 Lut, 2010 Dobry film, wręcz zajebisty. I lekko zadaje kłam twierdzeniu, że Skandynawowie nie grzeszą poczuciem humoru. Nie jest to wprawdzie normalny humor, za to dobrze, że śmieszny. 
Aneta - Pon 22 Lut, 2010
zajebiste. oglądałam
Dev - Czw 25 Lut, 2010 obejrzałam wczoraj "The painted veil" - Malowany welon. bardzo przyjemnie się oglądało, co wrażliwsi mogli nawet łzę popuścić. ciekawa historia, świetne zdjęcia (rzecz dzieje się w "głębokich" Chinach), wspaniała muzyka!! taka kojąca serce historia miłosna, która ładnie ukazuje wartości w życiu najważniejsze.. ach! ej, pytam się wszędzie o to "Salo" i znaleźć nie mogę. gdzie mogę zdobyć ten film? poratujcie źli ludzie.. 
Mecenas - Czw 25 Lut, 2010 ten welon to o lekarzu co pojechał leczyć cholerę? jeśli tak to faktycznie bardzo dobry film Dev - Czw 25 Lut, 2010 ta jest
Stanzberg - Pią 26 Lut, 2010 Wczoraj na Ale Kino – "Tarnation", rewelacyjny, autobiograficzny film nagrywany metodą dokumentu. Miałem przyjemność oglądać to w kinie, wrażenia niezapomniane. To wiwisekcyjna i lubieżnie psychologiczna podróż w życie faceta, u zarania naznaczone chorobą psychiczną matki wywołaną elektrowstrząsami w dzieciństwie. Właściwie wszystkie nieszczęścia i dramaty są spowodowane tylko tym wydarzeniem: groza. Nastrój narastającej schizofrenii i alienacji podkreśla bardzo amatorskie (nie, przepraszam teraz się mówi "offowe") skręcenie "zdjęć" – cudzysłów na miejscu, bo film był nagrywany amatorską kamerą, sekretarką telefoniczną, polaroidem i czym się dało. Koleżka pracę nad filmem zaczął w wieku 11 lat, a skonczył jako dorosły facet. Dzięki temu film jest bardzo wyrafinowany estetycznie, niczym szczególny kolaż. Stutium rozpadu postindustrialnej osobowości od strony psychologicznej doskonałe. Do dziś ten film mnie dręczy, jest naprawdę poruszający. http://www.gutekfilm.pl/tarnation/ ko0niu - Sob 27 Lut, 2010 Zaciekawiłeś mnie tym, da się to jakoś kupić na dvd/ukraść ? bo na kino nie liczę, a tv nie posiadam, a szkoda bo Ale Kino napierdziela po 12 powtórek tego samego, tyle, że trzeba czasem czekać do 2 w nocy na upragnioną produkcje. Dev - Wto 02 Mar, 2010 czy pisałam już, że zakochałam się w kinie polskim przedwojennym? na ruszcie były już: "Zapomniana melodia" "Wacuś" "Niedorajda" "Sportowiec mimo woli" "Paweł i Gaweł" kooocham 
i polecam gorąco.. a dziś kupiłam na prezent Marqueza "Sto lat samotności", czytał ktoś, jakie wrażenia? Xiao Mei - Śro 03 Mar, 2010
Świetna książka, wiadomo.. |
