|
PUNK FORUM Forum Punkowe |
 |
Zablokowane - McDonaldy i inne KFC- nie jemy?
Migacz - Pon 31 Mar, 2008
brud, syf i zarazki
Nie jem i nie zamierzam, z przyczyn ideologicznych tudzież higienicznych...
Mecenas - Pon 31 Mar, 2008
Cytat: | brud, syf i zarazki Razz
Nie jem i nie zamierzam, z przyczyn ideologicznych tudzież higienicznych... |
co ty pierdolisz, a barach mlecznych to niby wszystko sterylne
rozwal - Pon 31 Mar, 2008
ja bym powiedzial ze wlasnie jest calkiem higienicznie, bo z sanepidem pewnie maja niezla kose, ale to tylko takie moje przypuszczenie
Dev - Pon 31 Mar, 2008
higienicznie? może..
codziennie chodzę koło McDonalda i zawsze jedzie trzymiesięcznym starym olejem.. nawet pozornie niewinna sałatka to chemia, syf, kiła i mogiła. nie wiem jak można jeść cos takiego i truć się na własne życzenie.
Super Size Me widziałam już parę lat temu i polecam każdemu amatorowi przysznych hamburgerków i fryteczek przesolonych.
KiNdEr - Pon 31 Mar, 2008
Dodawali ten film do jakiejś gazety ale chuj mi sie pod koniec zacina
rudegirl77 - Nie 13 Kwi, 2008
Absolutnie, że nie jemy! jam vege od 5 lat:D
Myrkull - Nie 13 Kwi, 2008
W McDonaldzie sałatki też są.
Stanzberg - Nie 13 Kwi, 2008
rudegirl77 napisał/a: | Absolutnie, że nie jemy! jam vege od 5 lat:D | He, he, ja od 12, ale dziś sobie do Maca skoczyłem, i....
....żałuję jak skurwysyn, ich jedzenie smakuje bardziej jak treść żołądkowa.
Turio - Nie 13 Kwi, 2008
bardzo rzadko zdarza mi się coś zjeść w MC, najczęściej są to jakieś wycieczki szkolne gdzie cały autokar chce MC a ja drę się że schabowego. Ale cóż nie ma to jak głupia demokracja debili. Najgorsze jest to, że jak już zjem to za 2 godziny oporowo chce mi się srać.
Kaczma - Nie 13 Kwi, 2008
Demokracja to rządy wiekszosci, a wiekszosc to idioci
Turio - Nie 13 Kwi, 2008
Kaczma napisał/a: | Demokracja to rządy wiekszosci, a wiekoszosc to idioci
|
niestety
mortal0drug - Czw 17 Kwi, 2008
Jak już sytuacja mnie zmusza (np. wielogodzinna podróż autobusem i jedyne przystanki to tylko w takich miejscach, a żołądek domaga się ciepłego żarcia) to zamówię frytki i saładkę, ale hamburgerów dawno się już wyrzekłam i nie tylko dlatego, że mają w sobie mięso, ale głównie z powodu pewnej wycieczki, którą byłam zmuszona ścierpieć będąc na urodzinach młodszej kuzynki w McFucku... BLE.
Zwierz@k - Czw 17 Kwi, 2008
baja! zapomniałem że w maku da się robić urodziny! pierdolnę se tam 20
Mecenas - Czw 17 Kwi, 2008
ale tam piwa nie podają
ciocia gienia - Czw 17 Kwi, 2008
zwierzak browca wniesie za pazuchą
mortal0drug - Czw 17 Kwi, 2008
Eeee tam, jak już przemycać to komandosa lepiej. '
A w ogóle to nie taka droga impreza, chyba ze dwie stówy niecałe, a do tego mega gratis - "miła obsługa".
heroina - Czw 17 Kwi, 2008
chyba hepimile są dla każdego .
zwierz zaproś mnie
mortal0drug - Czw 17 Kwi, 2008
Ta i jest jeszcze taki zwałowy czekoladowy tort. Nawet smaczny, jak ktoś lubi się od czasu do czasu zasłodzić.
Zwierz@k - Pią 18 Kwi, 2008
mortal0drug napisał/a: | jak już przemycać to komandosa |
sama se pij te ścierwa.
heroina napisał/a: | zwierz zaproś mnie kiss |
spoko
swoją droga - to by była komiczna opcja - banda pancurow i skinów z zajebistymi papierowymi czapeczkami na głowie bawiąca się na zjeżdżalni z piłeczkami....
Stan, wyobraź sobie szczeniaka w tej sytuacji
Rocky - Pon 05 Maj, 2008
Ostatnio będąc na wycieczce z dziewczyną w Poznaniu, wpadliśmy do maka, wygłodzony byłem, że ho ho. Wziąłem dla siebie zestaw z największą bułką jaką tam mieli.
Aż taka wielka jak na obrazku, w rzeczywistości nie była, ale sycąca i owszem, spojrzałem na pudełko 750 kalorii + frytki + cola 0,5l, śmiało ponad 1000 kalorii przyjąłem, po wyjściu brzuch mi rozdęło, i zaczął dziwne odgłosy wydawać. Skończyło się oczywiście na kiblu ...
No także zasadniczo to wole Kebab, albo zapiekanki u nas na dworcu
ojoj jakboli - Pon 05 Maj, 2008
Słaby żołądek macie panowie jeszcze nigdy nie sralem po tych HAMBUMBERACH.Ja niestety musiałbym wydać z 20-30zł żeby sie najeść a za 2-3 godzinki znowu zapierdalać i wydać te 20-30zł a tak wole sobie zjeść kiełbaske z grilla i piwkiem popić .
Billy - Pią 13 Cze, 2008
dla mnie to ten sam pies, fast food jak fast food niczym sie nie rozni od tych co w Ameryce są, no może tylko tym że u nas nie ma JESZCZE super hiper giganto burgera o!
zielona kropka - Wto 17 Cze, 2008
Nie jem, nie lubię, brzuszek nie śmietnik.
A że ktoś je to chuj mnie to.
Nie, ja wcale się nie powtarzam, nie nie nie...
KiNdEr - Śro 18 Cze, 2008
Kurwa jestem słaby od kilku dni przejeżdżam rowerem koło kfc i cały czas mi zalatuje tymi kurczakami i wczoraj się skusiłem - wyrzuciłem całe 7 ZŁ w błoto
PS.
Opłaca się iść do kfc w 10 osób , kupić jedną pepsi i można sobie dolewać ile się chce
Wisienka - Śro 18 Cze, 2008
KiNdEr napisał/a: | Kurwa jestem słaby od kilku dni przejeżdżam rowerem koło kfc i cały czas mi zalatuje tymi kurczakami i wczoraj się skusiłem - wyrzuciłem całe 7 ZŁ w błoto
|
znaczy, że kurczaczek nie smakował?
|
|